Jak zabezpieczać i chronić zabytki?

Rozmowa z Marcinem Gochem z Krajowego Zespołu do Walki z Przestępczością przeciwko Dziedzictwu Narodowemu, Biuro Kryminalne, Komenda Główna Policji. Fundacja Wspomagania Wsi, 25 marca 2013 r. [19min]

Co roku policja notuje do tysiąca przypadków przestępstw przeciwko dziedzictwu narodowemu. Przestępczość to głównie kradzieże, dewastacja, czy też wprowadzanie falsyfikatów dzieł sztuki na rynek. Plagą są kradzieże z obiektów sakralnych, a także kradzież budulca danego zabytku. Co może zrobić społeczność lokalna, aby chronić swoje zabytki?

Nie możesz obejrzeć wykładu? Posłuchaj podcastu:

Przede wszystkim należy mieć świadomość posiadania zabytku na terenie regionu. Obecnie zamykanie zabytków np. na kłódkę jest niewystarczające. Warto również współpracować z Wojewódzkimi Urzędami Ochrony Zabytków, policją, strażą pożarną. W ramach akcji „Bezpieczne zbiory bezpieczne kolekcje”  Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów oraz Krajowy Zespół do walki z przestępczością przeciwko dziedzictwu narodowemu Komendy Głównej Policji zachęcają osoby prywatne, a także instytucje (np. Kościół) do inwentaryzowania posiadanych zabytków poprzez specjalny kwestionariusz dostępny na stronie www.bezpiecznezbiory.eu. W przypadku utraty cennych przedmiotów, ten wcześniej wypełniony kwestionariusz jest nieocenioną pomocą w poszukiwaniach. W ostatnich latach pojawiły się możliwości dofinansowywania ochrony zabytków. Jednym z nich jest ministerialny program Razem Bezpieczniej (www.razembezpieczniej.msw.gov.pl). Dzięki niemu wiele zabytków ruchomych zostało oznakowanych.

Krajowy wykaz zabytków skradzionych lub wywiezionych za granicę to katalog utraconych dzieł sztuki z terenu naszego kraju. Dzięki rejestrowi kilkanaście dzieł zostało odzyskanych. Sukcesem policji jest odnalezienie szeregu dzieł pochodzących z terenów woj. małopolskiego. Był to rzeźby i przedmioty pochodzące z XVIII i XIX, skradzione z przydrożnych kapliczek oraz cmentarzy. Często dzieła odnajdywane są w domach aukcyjnych, na giełdach czy wystawach po wielu latach (nawet te skradzione w czasie II wojny światowej). Ogromnym sukcesem jest odzyskanie obrazu Aleksandra Gierymskiego „Żydówka z cytrynami” (znany też jako „Pomarańczarka”, fotografia obok, źródło: www.wikipedia.org). Obraz namalowany około 1881 roku zrabowany został z Muzeum Narodowego w Warszawie podczas II wojny światowej. Wystawiony został na licytację w niewielkim domu aukcyjnym w Niemczech w 2010 roku. W 2011 roku wrócił do Polski i dziś, po wielu miesiącach konserwacji, można go podziwiać  w Muzeum Narodowym w Warszawie.

Jeszcze wiele dzieł czeka na odnalezienie. Do tej pory poszukiwana jest monstrancja z XVIII wieku skradziona z klasztoru w Świętej Lipce w latach 80.XX wieku (fotografia obok, źródło www.nimoz.pl). Jej wartość szacowana jest na kilka milionów dolarów. Z kradzieży muzealnych poszukiwane są m.in. obraz Pietera Brueghla z Muzeum Narodowego w Gdańsku.

Jak społeczność lokalna może dbać o zabytki, dzieła sztuki sakralnej? Czym zajmuje się Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów (NIMOZ) oraz Narodowy Instytut Dziedzictwa? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Marcinem Gochem.

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

Partnerzy

Lista zapisanych wykładów jest aktualnie pusta.