Islam powszedni
Wykład dr Patrycji Sasnal, Kawiarnia Naukowa Festiwalu Nauki, 18 kwietnia 2016 [1h08min]
Posłuchaj wykładu w formie podcastu:
Islam pojawia się w przekazach medialnych przede wszystkim w kontekście problemu dżihadyzmu i Państwa Islamskiego. Buduje to w świadomości społecznej ograniczony obraz wyznawców tej religii, który ma niewiele wspólnego z powszednią praktyką religijną przeciętnego muzułmanina. Jak wygląda ta ostatnia, opowiedziała politolożka i arabistka dr Patrycja Sasnal, która była gościem Kawiarni Naukowej Festiwalu Nauki.
Prelegentka rozpoczęła swój wykład od opisania, jak dużą rolę wiara odgrywa w codziennym życiu wyznawców islamu. Modlitwa, do której muzułmanie zobowiązani są pięć razy dziennie, wyznacza rytm ich dnia. Jak zaznaczyła Sasnal, to podstawowa rzecz, która odróżnia wyznawców islamu od chrześcijan, w życiu których praktyka religijna nie jest równie często obecna. – Cały czas ta modlitwa przypomina [muzułmanom – red.] o istnieniu Najwyższego, czyli o relacji Bóg – człowiek. My takiego przypominania tak często nie mamy – mówiła arabistka.
Islam od chrześcijaństwa różni też brak shierarchizowanego kleru, który głosi jedną obowiązującą wykładnię religii. Dotyczy to sunnitów, którzy stanowią 90 proc. wszystkim wyznawców islamu. Muzułmanie posiadają w związku z tym pełną dowolność w interpretowaniu swoich świętych ksiąg. Pomagają im w tym uczeni w piśmie imamowie, ale ich głos nie jest dla wiernych wiążący. – Jest tutaj ogromna wolność, nie muszę słuchać jednego, nie muszę słuchać drugiego, mogę zrobić tak jak uważam, że jest najbardziej stosowne – tłumaczyła Sasnal.
Islam i dżihad
Plastyczność islamu wykorzystywana jest przez dżihadystów. Arabistka tłumaczyła, że pojęcie dżihad ma w islamie dwojakie znaczenie. W czasach pokoju to walka z samym sobą, czyli dążenie do bycia dobrym muzułmaninem. Ale gdy zaatakowany jest obszar islamu, to walka z najeźdźcą. Według dżihadystów świat islamu jest ofiarą takiego ataku – począwszy od interwencji ZSRR w Afganistanie, skończywszy na ostatnich działaniach USA i sojuszników na Bliskim Wschodzie.
Sasnal wyjaśniała, że taka „absurdalna” interpretacja wydarzeń trafia na podatny grunt. Wynika to z historii Bliskiego Wschodu. Większość tamtejszych państw została utworzona decyzją mocarstw kolonialnych, które powierzyły w nich władzę wykreowanym przez siebie elitom – wyobcowanym z lokalnych społeczności i nie cieszących się ich autorytetem. Problemem jest tam też bardzo duża skala ubóstwa. Arabistka przypomniała, że w 2010 roku 30 proc. Syryjczyków żyło poniżej granicy ubóstwa. – Ludzi, którzy mają jakieś żale wobec rządzących, wobec otoczenia jest mnóstwo. I ten żar religijny po prostu pada na podatny grunt – wyjaśniła Sasnal.
Kobieta w islamie
Prelegentka w trakcie swojego wykładu poruszyła też problem pozycji kobiety w świecie islamu. Jak zaznaczyła, zważywszy na liczbę muzułmanów na świecie – jest ich obecnie 1,5 mld – i wspomnianą wcześniej plastyczności tej religii, nie można dokonać żadnej generalizacji w tej kwestii. – Różne są kobiety, i różnie są traktowane – mówiła Sasnal. Inna jest ich sytuacja w Arabii Saudyjskiej, a inna w Egipcie, Algierii czy Tunezji. – Wszystko zależy od tego, z jakim społeczeństwem mamy do czynienia, na jakim jesteśmy poziomie społecznym w danym społeczeństwie – podkreśliła arabistka.
Więcej w załączonym w filmie z wykładu. Zapraszamy oglądania.
***
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.