O 28 latach działalności remontowej Stowarzyszenia Magurycz na cmentarzach Małopolski i Podkarpacia

Na cmentarzu czujesz, że żyjesz! – takie hasło przyświeca Stowarzyszeniu Magurycz. Wystapienie Szymona Modrzejewskiego. Konferencja „Dziedzictwo kulturowe wsi podkarpackiej i małopolskiej”, panel „Nowe życie pod starymi dachami”. Bóbrka, 10-11 października 2014 r.[16min]

Historia Magurycza sięga roku 1986, kiedy Szymon Modrzejewski zaczął zajmować się greckokatolickim cmentarzem w Berehach Górnych (Bieszczady). Rok później Stanisław Kryciński zorganizował pierwszy obóz remontowy na cmentarzach w Bystrem i Michniowcu. Źródłem tego pomysłu była Akcja Opis trwająca od końca lat siedemdziesiątych, której celem było uchwycenie przeszłości w każdej dostępnej jeszcze formie. W pierwszym obozie założyciel „Magurycza”, Szymon Modrzejewski, wziął udział jako uczestnik. Przedsięwzięcie to nosiło nazwę „Nadsanie” i było częścią działań Społecznej Komisji Opieki nad Zabytkami Sztuki Cerkiewnej przy Towarzystwie Opieki nad Zabytkami (rozwiązanej w 1999 roku), w której zarządzie obaj wymienieni zasiadali przez 10 lat. Od roku 1988 do 1996 Stanisław Kryciński i Szymon Modrzejewski organizowali obozy wspólnie. Od roku 1997 Szymon Modrzejewski prowadzi działalność samodzielnie („Nadsanie” przestało istnieć). Cele przedsięwzięcia pozostały takie same i noszą nazwę obozów – warsztatów, do 2007 roku Nieformalnej Grupy Kamieniarzy „Magurycz”, działającej głównie pod auspicjami Towarzystwa Karpackiego, od 2007 roku Stowarzyszenia Magurycz.

Celem działalności Stowarzyszenia Magurycz jest ratowanie, inwentaryzacja i dokumentacja sztuki sepulkralnej, krzyży i kapliczek przydrożnych oraz wszelkich obiektów sztuki cerkiewnej pozostających bez opieki (chrzcielnic, krzyży ze zwieńczeń nie istniejących cerkwi, kostnic, kaplic, archiwaliów) na terenach zamieszkiwanych pierwotnie głównie przez Bojków i Łemków, ale także Żydów, Polaków, Cyganów i Niemców. Zachowanie tych elementów krajobrazu ma wpływ na współczesne postrzeganie regionu jako miejsca, w którym jeszcze nie tak dawno współistniały różne kultury i religie. Ich dzisiejszy stan zachowania pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowana większość obiektów, która jest przedmiotem zainteresowania stowarzyszenia, została celowo zdewastowana. Kilkunastoletnie doświadczenie Magurycza wskazuje, że przywracanie dawnej świetności tym obiektom (tworzenie optymalnych warunków ekspozycji) ma istotny wpływ na możliwość ich zachowania, a tym samym kształtowanie postaw dalekich od nienawiści, ksenofobii czy zwyczajnego niezrozumienia, o krajobrazie kulturowym nie wspominając. Zazwyczaj Magurycz zajmuje się pozbawionymi opiekunów cmentarzami w nieistniejących już wsiach, wychodząc z założenia, że szanse na to, że ktokolwiek inny się nimi zajmie są znikome.

Idea pracy na cmentarzach jest apolityczna, nie służy żadnej instytucji, kultowi, nie propaguje żadnej wizji historii, nie wynika też z inspiracji religijnej, a odwołuje się do wrażliwości i potrzeby służenia. Prace wykonywane podczas obozu mają charakter społeczny. Przyczyniają się one do rozwoju wrażliwości na sztukę mniejszości narodowych zarówno uczestników obozu, jak i społeczności obecnie zamieszkujących te tereny. Sprzyjają także szeroko pojętej tolerancji, bezinteresowności i zachowaniu cząstki ginącego krajobrazu kulturowego. Dokonania Grupy Kamieniarzy Magurycz nie pozostają bez echa wśród lokalnych społeczności. Wskazane konteksty nie są motywem działania grupy, a rodzą się samoistnie.

Więcej na: www.gazetakrakowska.pl, www.facebook.com/StowarzyszenieMagurycz, www.witrynawiejska.org.pl, www.radiownet.pl

 

***

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.

Partnerzy

Lista zapisanych wykładów jest aktualnie pusta.