O krzywdzie i przebaczeniu
Wraz z Uniwersytetem Trzeciego Wieku Collegium Civitas zapraszamy na wykład prof. Roberta Piłata. Tematem prelekcji będą krzywda i przebaczenie. [6 listopada 2020 r.]
Posłuchaj wykładu w formie podcastu:
Wykład prof. Roberta Piłata. Tematem prelekcji będą krzywda i przebaczenie.
… Moim tematem dzisiaj będzie problem krzywdy, krzywdy i naprawy. Pomyślmy tylko gdyby tak wszyscy ludzie na świecie wypełnili taką ankietę, w której wpisali by krzywdy doznane przez siebie w życiu i te, które pamiętają. Krzywdy, które sami wyrządzili. Powstałyby takie 2 ogromne listy. Można by powiedzieć, że teoretycznie powinny te listy być symetryczne. To znaczy każdej krzywdzie odpowiada pewne poczucie krzywdy, a każdemu poczuciu krzywdy odpowiada pewna świadomość krzywdziciela.
Oczywiście nie mamy dowodu, że tak by nie było, ponieważ nasza pamięć jest też zawodna. Nasze krzywdy podlegają rozmaitym transformacjom w naszej świadomości zarówno u krzywdzicieli, jak i u ofiar. Podlegają interpretowaniu, zapominaniu, zmieniają swój sens, albo przeciwnie – utrwalają się, zaczynają funkcjonować w nas nieomalże jako niezależne byty, które nie dają nam spokoju.
To, że tak wiele jest czynników, które wpływają na percepcję, czy te 2 listy krzywd wyrządzonych i krzywd doznanych nie byłyby wcale symetryczne? To sprawia, że to jest interesujący temat do rozważań. Nie mamy najwyraźniej dostatecznie jasnej, precyzyjnej świadomości tego, czym jest krzywda i w jaki sposób możemy ją przeżywać?
Jakie szanse mamy egzystencjalne, żeby uporać się z krzywdą czy wyrządzoną przez nas samych, czy też doznaną przez nas. Niejasna jest świadomość, czym jest krzywda i to jest właśnie wielki problem.
Jak odróżnić krzywdę od innych strat od innych uszczerbków? Tym samym, że doznajemy wielkich szkód, ale nie mamy przy tym żadnego poczucia krzywdy.
Są rozmaite inne przypadki, w których szkoda jest nie tożsama z krzywdą. Czasami bardzo mała szkoda, jakiejś złe słowo wypowiedziane przez kogoś, jakiś gest, niszczy naszą relację z kimś, naszą przyjaźń. To może być przyczyną ogromnego poczucia krzywdy, choć szkoda proporcjonalnie wydaje się bardzo mała.
Nie można też krzywdy traktować czysto subiektywnie. Wystarczy, że utożsamia się ją z poczuciem krzywdy. Poczucie krzywdy bywa czasami bardzo głębokie. A im większe poczucie krzywdy tym większy ciężar dla ofiary.
Krzywda bywa też fałszywa, karmiąca się poczuciem krzywdy przez całe życie. Ale i odwrotnie poczucie krzywdy krzywdziciela też nie jest dobrym wskaźnikiem. Nasze sumienie nie jest rzeczą doskonałą. Wymaga pewnego kształtowania, treningu w tym, żeby rozpoznawało, kiedy w istocie zawiniliśmy.
Czym jest krzywda posłuchajmy w dalszym ciągu wykładu …
prof. Robert Piłat – filozof, Instytut Filozofii, Wydział Filozofii Chrześcijańskiej, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Zapraszamy do wysłuchania wykładu w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku Collegium Civitas
Wszystkie materiały obejrzysz również na naszym kanale Wszechnica FWW