Moralne obrzydzenie kontra naukowa racjonalność czyli wojna o GMO
Wykład dr. Sławomira Sowy i Marcina Rotkiewicza, Kawiarnia Naukowa Festiwalu Nauki, 16 stycznia 2017 [0h52min]
Nie możesz obejrzeć wykładu? Posłuchaj podcastu:
GMO nie trzeba się bać. Człowiek modyfikuje genetycznie rośliny od 10 tys. lat. Zmienia się jedynie technologia tego procesu – przekonywali dziennikarz i popularyzator nauki Marcin Rotkiewicz oraz dr Sławomir Sowa z Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin podczas wykładu w Kawiarni Naukowej Festiwalu Nauki.
Goście Kawiarni tłumaczyli, że modyfikacja genetyczna roślin przy wykorzystaniu transgenezy jest bezpieczna i przewidywalna, w przeciwieństwie do stosowanej już wcześniej i niebudzącej kontrowersji krzyżówki międzygatunkowej czy mutagenezy. Jak mówili prelegenci, uprawy roślin sklasyfikowanych jako GMO są również poddawane ścisłej kontroli, w przeciwieństwie do tych hodowanych przy użyciu pozostałych z wymienionych metod.
Według gości Kawiarni, za odium spadłe na GMO odpowiedzialny jest amerykański aktywista Jeremy Rifkin i jego naśladowcy, których argumenty opierają się o sądy moralne, a nie naukowe. Ich zdaniem swoje dołożyli również pracujący nad GMO naukowcy – chcąc zainteresować biznes swoimi badaniami, przedstawiali transgenezę jako zupełnie rewolucyjną metodę, mimo że rośliny modyfikowano genetycznie już wcześniej, tyle że innymi sposobami.
Zapraszamy do obejrzenia nagrania wykładu
***
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska.